Szkolna psota ze słodką zapłatą (FOTO)

Rebeka to był dopiero gagatek – zawsze wyszczekana, w nieprzyzwoicie krótkiej miniówce i z tym swoim bezczelnym spojrzeniem. Kiedy nauczyciel znów ją przyłapał na niestosownym stroju, najpierw posypały się od niej najgorsze obelgi... Aż tu nagle – zaskakujący zwrot akcji – dziewczyna padła przed nim na kolana, udowadniając, że prawdziwe przeprosiny nie potrzebują słów.

Dodaj komentarz

Komentarze

Gość
Ale dupy
każdą bym wyruchał